Pewne są tylko śmierć i… podatki. Ciągnące się rubryki z liczbami zwykle wydają się ciekawe jedynie dla księgowych, jednak księga obciążeń mieszczan rybnickich z XVIII wieku, zatytułowana 1-mae Revision der Stadt und der Herrschaft Rÿbnik, przechowywana w zbiorach Muzeum w Rybniku daje wgląd w opis majątkowy mieszkańców w pierwszej ćwierci XVIII wieku. Już samo to czyni z niej cenny zabytek. Cóż zaś można znaleźć w środku? Otóż odcisk pieczęci miejskiej, uszkodzony, lecz z wyraźnym wizerunkiem ryby, a obok nazwiska członków Rady Miejskiej z burmistrzem (Burgermesiter) Antonim Bilingiem na czele i wójtem (Fogt) Mehlerem Wronką. Wśród nazwisk mieszczan wybrzmiewają nazwiska Nowak, Naczyński i Polonius, a nazwa miasta pojawia się w formie Rÿbnig (1717).
Jest też odcisk pieczęci Karola Gabriela Węgierskiego (Wengierskiego), ówczesnego właściciela Rybnika, z jego odręcznym podpisem.